La lampe des ombres / Shadow lamp (Moulin Roty) |
La lampe des ombres / Shadow lamp (Moulin Roty) |
Na liście gier
kooperacyjnych na portalu boardgamegeek znajduje się zestaw kości Rory’s Story Cubes. Na ścianach kostek
widnieją rysunki, z których gracze tworzą opowieści dla samej przyjemności
tworzenia, np. każdy po kolei dopowiada fragment historii na podstawie
wyrzuconego obrazka z kostki. Sposobów zorganizowania zabawy jest wiele, najważniejsze
jednak jest to, że:
- grający słuchają siebie nawzajem, aby móc tworzyć w miarę spójną opowieść,
- nawiązują do wydarzeń, miejsc i osób, opisanych przez poprzedników,
- każdy po kolei ma prawo się wypowiedzieć i kontynuować historię według własnego pomysłu.
A gdyby tak dodać magii do tej zabawy? :)
Na parterze sklepu Casse-noisette ułożone są akcesoria do
zabawy w teatr: w teatr cieni i w japoński teatr Kamishibai. Bardzo starannie wykonane i odpowiednio wycenione ;). Moją
uwagę przyciągnęło niewielkie, za to pięknie ilustrowane, pudełko. W pudełku
znajdowała się latarenka z kompletem przezroczystych plastikowych nakładek.
Każda z nich z zabawnym rysunkiem innej postaci: rycerza, księżniczki, smoka,
czarownicy itd. Na latarkę nakłada się plastik z obrazkiem, kieruje światło na
ścianę i wyświetla się postać, można też nią poruszać, powiększać. Kupiłam.
La lampe des ombres / Shadow lamp (Moulin Roty) |
La lampe des ombres / Shadow lamp (Moulin Roty) |
Przetestowaliśmy
zabawę (analogiczną do opisanych kości Story Cubes) z latarenką z dziećmi i
okazała się wielkim hitem!
Jak konkretnie to
może wyglądać?
- Siadamy wszyscy blisko ściany.
- Gasimy światło – to clou programu :P.
- Kładziemy na środku wszystkie nakładki.
- Pierwsza osoba dostaje latarkę, wybiera (najlepiej losowo!) jeden z obrazków, przytwierdza do latarki i świeci na ścianę. Zaczyna opowiadać historyjkę. Latarka to także taki „totem”, który informuje, kto ma prawo głosu w danym momencie.
- Kolejna osoba dostaje latarkę, dobiera swoją nakładkę i dokłada swoją część historii.
- W pewnym momencie decydujemy, że kończymy opowieść i każdy ma prawo do ostatniej wypowiedzi.
Jaki to daje efekt?
- Tajemniczą atmosferę, ciszę i spokój :P.
- Niesamowite opowieści wymyślane nawet przez najmłodsze dzieci.
- Emocje, radość, dobry humor i dużo dobrej zabawy dla dzieci i dorosłych :).
Minusy (?):
- Latarenka nie nadaje się do zabawy w dużej grupie, np. w przedszkolnej, gdyż światełko jest dość słabe i trzeba być blisko ściany, aby obrazek był ostry.
- W zestawie znajduje się 6 obrazków (5 postaci i jedno miejsce) i po pewnym czasie można odczuć brak inspiracji przy wyświetlaniu ciągle tych samych elementów. Dzieci nie miały z tym problemu, bardziej dorośli.
Pomysły?
- Przy użyciu przezroczystych okładek do bindowania (czy innych przezroczystych i twardych folii) i markerów można stworzyć swój własny zestaw elementów do opowiadania.
Zestaw przezroczystych okładek i markerów pozwala na dorobienie dodatkowych postaci, przedmiotów i miejsc, które mogą się przydać w historyjkach :). |
- Jeśli nie dysponujemy oryginalnym produktem, trzeba jeszcze znaleźć źródło światła lub pokombinować z jakąś latarką, tak aby dawała rozproszone światło. Przetestowane przez nas latarki na razie nie nadawały się do wyświetlania obrazków na ścianie.
Zachęcam do
eksperymentowania i snucia wielu fantastycznych opowieści! :)
Nazwa: La lampe des ombres / Shadow lamp
Wydawca: Moulin Roty, Francja
Produkty firmy Moulin Roty są dostępne w niektórych polskich sklepach (mapka tutaj) i np. w sklepie internetowym Zielone Zabawki.
Na pudełku widnieje informacja, że latarka jest od lat czterech, pewnie ze względów bezpieczeństwa (małe części?). Zabawa z (prawie)trzylatkiem wyszła znakomicie :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz