Trzy (Paweł Łupkowski), część elementów gry, wydruk czarno-biały |
Z wielką przyjemnością zapoznałam się niedawno z niezwykle ciekawym projektem – grą Trzy autorstwa dra Pawła Łupkowskiego. Trzy jest kooperacyjną grą edukacyjną dla starszych dzieci/młodzieży. Edukacyjną, dlatego że jej celem jest zapoznanie graczy/przećwiczenie rozumowania zgodnego z Trzema Prawami Robotyki Asimova, w ramach np. zajęć z etyki.
Co to takiego? Trochę wyjaśnień znajdziemy na stronie poświęconej grze https://gratrzy.wordpress.com/. W skrócie (za Wikipedią) są to zasady moralne, których powinny przestrzegać rozumne roboty, przy czym prawa te zostały wymyślone zanim pojawiły się pierwsze takie jednostki, a zagadnienie dotyczyło świata literatury.
Bohaterami gry (w których wcielą się gracze) są więc roboty, wysłane w misję ratowania astronautów (ludzi), którzy znaleźli się w niebezpiecznej strefie przestrzeni kosmicznej. Gracze będą musieli rozgrywać grę oraz rozwiązywać na drodze dyskusji pewne dylematy moralne, starając się myśleć tak, jak powinien myśleć robot wg Asimova:
- Robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.
- Robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z Pierwszym Prawem.
- Robot musi chronić sam siebie, jeśli tylko nie stoi to w sprzeczności z Pierwszym lub Drugim Prawem. (Paweł Łupkowski, 2015, instrukcja do gry „Trzy”)
Dylemat: android w niebezpieczeństwie
Na swojej drodze spotykacie androida, który stanowi połączenie ludzkiego mózgu oraz ciała robota. Aby funkcjonować potrzebuje on zarówno tlenu jak i paliwa. Niestety z powodu poważnej awarii zaczyna mu brakować jednego i drugiego. Możecie mu pomóc, ale będzie to kosztowało każdego z graczy 1 ruch. Czy stosuje się do androida prawa robotyki? (Paweł Łupkowski, 2015, instrukcja do gry „Trzy”)
Trzy (Paweł Łupkowski), karty, wydruk czarno-biały |
Trzy nie ogranicza się jednak tylko do dyskutowania i szukania argumentów. Gracze będą musieli wykazać się także myśleniem strategicznym oraz kreatywnym. Jednostki ratownicze są wyposażone w narzędzia, które są po części „techniczne” (np. piła laserowa, soniczny śrubokręt), a po części zupełnie MacGyverowskie, np. sznurek czy mój ulubiony „Patyk. No cóż... patyk.” Tymi narzędziami będą walczyć z różnymi przeszkodami. Jak pokonać patykiem „Robota Potykacza”, który „emituje pole siłowe, blokujące drogę”, na to już musza wpaść grający.
Z dokładnymi zasadami gry Trzy można się zapoznać w instrukcji.
Na koniec chciałabym zwrócić uwagę na dwie rzeczy.
- Gra jest bardzo atrakcyjna wizualnie. Astronauci to ludziki Lego z groźnymi minami, roboty są też zbudowane z jakiś zaawansowanych klocków. Całość ma nowoczesny i bardzo starannie dopracowany layout, którego głównym motywem jest cyfra trzy. Sam wygląd potrafi zachęcić do gry nawet osobę, która o robotach nie ma pojęcia. Niezwykle ciekawym dodatkiem są też śrubki, które mogą być wykorzystane jako symbol zasobów.
- Grę można bezpłatnie pobrać ze strony https://gratrzy.wordpress.com/ i wydrukować na „domowej” drukarce.
--> umiejętności współpracy (wszyscy grają w jednej drużynie)
--> umiejętności formułowania argumentów "za i przeciw"
--> umiejętności dyskutowania, szanowania innych uczestników dyskusji
--> kreatywności i wyobraźni
--> empatii? (gracze muszą przyjąć odmienne normy moralne, relatywizować).
Może także zachęcić ich do sięgnięcia po literaturę fantastyczno-naukową.
Paweł Łupkowski, autor gry „Trzy”, pracuje w Zakładzie Logiki i Kognitywistyki Instytutu Psychologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz