czwartek, 25 czerwca 2015

Rybka czy rybak? Kooperacyjne "Avanti mare!" dla małych dzieci

Avanti mare! (Selecta), pierwsza wersja gry, źródło
Na francuskojęzycznym portalu TricTrac dwóch facetów ratuje drewniane rybki, a brodaty stara się je wrzucić do łódki. Świetnie się bawią :P, a grają w kooperacyjną grę dla dwulatków pt.: Tempo, kleine Fische! (Ravensburger) alias Avanti Mare! (Selecta).

Gra jest prościutka i losowa, na co dosadnie skarżą się niektórzy użytkownicy boardgamegeek w komentarzach. Dzieci w którejś z gier muszą jednak nauczyć się czekać na swoją kolej, przestrzegać reguł, rzucać kostką, przesuwać pionki. A to wcale nie jest takie proste. Chyba że są takie bobasy, które od razu siadają do szachów. ;)

Jak grać?

Scenerią gry jest rzeka i jej ujście do morza/oceanu, bohaterami: cztery rybki i dwóch rybaków. Rybacy chcą złowić rybki, rybki chcą uciec do morza/oceanu. Przed grą decydujemy, czy:
  • wszyscy jesteśmy rybkami (gra kooperacyjna),
  • wszyscy jesteśmy rybAkami (gra kooperacyjna),
  • ktoś jest rybakiem, a reszta rybkami lub jedna osoba jest rybką, a reszta rybakami (gra półkooperacyjna)
  • jedna osoba jest rybakiem, druga rybką (gra dla 2 osób, wersja rywalizacyjna).
Jest to swojego rodzaju szacowanie, gdyż zupełnie nie ma wpływu na sposób gry. O wszystkim decyduje kostka.
  • Jeśli wyrzucimy ściankę w kolorze rybki, czyli żółtą, czerwoną, niebieską lub różową, przesuwamy o jedno pole do przodu daną rybkę. Gdy rybka w tym kolorze jest już w morzu/oceanie, możemy przesunąć inną.
  • Jeśli wykulamy czerwony lub zielony (kolor rybaków), przesuwamy do przodu o jeden łódkę.
  • Gdy łódka "najedzie" na rybkę, jest złowiona i wpada do łódki.
  • Jeśli rybka dotrze do oceanu, jest bezpieczna.
Tempo, kleine Fische! (Ravensburger), źródło
Jak to wygląda?

Do takiej gry wystarczyłaby kartka z narysowaną rzeką i 5 pionków. I to by była nuda (dla dorosłego). W Tempo, kleine Fische! mamy natomiast bardzo fajną koncepcję przesuwania się łódki i obrazowe "łapanie" rybek.

Rzeka jest pocięta poprzecznie na 13 elementów. Dwa kawałki są szersze – bezpieczne dla rybek ujście rzeki i pole startowe łódki z pomostem. Będą na początku i końcu rzeki. Jej środek jest utworzony z wąskich kawałków. Na jednym z nich narysowane są kolorowe rybki/kółka, jest to pole, skąd rybki będą startować. Możemy go ułożyć bliżej ujścia (będzie łatwiej dla rybek) lub łódki (będzie łatwiej dla rybaków).

Łódka jest przytwierdzona do swojego pola. Gdy rybacy "prują" do przodu, rozbryzgują falę, czyli kawałek układanki znajdujący się bezpośrednio przed łajbą. Zdejmujemy go i układamy za łódką. Jeśli na tej części są rybki, zostają złowione.

Videoilustracja gry:


Co o tym sądzić?
  • Proste zasady, duże elementy do przesuwania, przenoszenia – poradzą sobie z grą małe dzieci.
  • Modułowość planszy – grę można skracać i wydłużać w czasie poprzez dodawanie i odejmowanie kawałków rzeki, upraszczać i utrudniać, przemieszczając pole startowe rybek.
  • Gra mimo kostkowania zawiera w sobie coś zupełnie innego i nowego. Chodzi mi o ruch łódki.
  • Nad rzeką i w rzece dużo się dzieje (grafika). Można oglądać, marzyć i tworzyć historyjki. 
  • Losowość – można wymyślić i zrobić jakąś dodatkową kostkę, dającą możliwości wyboru, aby dla dzieci nieco starszych (3, 4-letnich) gra nadal była wyzwaniem.
  • Dodatkowo: świetna gra na zajęcia językowe w przedszkolu!
Gry nie można kupić w Polsce.
Od 3 lat (wg wydawcy), wg mnie można zacząć od 2 czy 2,5 lat.
Wielojęzyczne reguły tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz